DZIŚ O PORANKU

Wszyscy wstali tego ranka, każdy w świecie swoim. Kolorowym, czarno białym, pełnym, pustym, szczęśliwym, smutnym….. jakże różnym. Każdy wstaje z myślą jakąś…. Zaplątany, uwikłany w życie swoje. Każdy z nadzieją na ciąg dalszy, lepszy, jaśniejszy i pełniejszy……

Stanąć, zatrzymać się, uśmiechnąć …..i zrobić sobie fajny dzień :)

My wyruszyliśmy dzisiejszego poranka sprawdzić, co też morze zechciało wyrzucić nam pod nogi…

Po odpływie, podczas którego plaża poszerza się o około 200m, pełno tu skarbów. A najwięcej wielkich krabów, które mają tylko chwilę na odwet. A jak im się nie uda, ….to już czeka cała banda białych sępów, mew, które w jednej chwili rozszarpują je na kawałki…. I całą plażę spowijają krabie strzępy…

 

Nasz został uratowany, wyniesiony na głęboką wodę. Pewnie do teraz opowiada kumplom jakie to szczęście go dziś spotkało.

image

No to czas wracać na śniadanie, ….jajka w koszulkach podane na sałacie, specjalność mojego mężulinka :)